| Autor |
Wiadomość |
| Poomerchant |
|
 |
| Kamikadze |
 Wysłany: Wto 13:43, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
Wielu z was nie docenia tego szamana gdyż jest przerażający w swoim zachowaniu i wyglądzie oraz tego w jaki sposób wykorzystuje swoją moc ale to nie jego wina. Tak naprawde jego serce umierało z każdą chwiłą gdy jego ukochana zapadąła się głębiej w otchłań śmierci  więc gdy umarła stał się pozbawionym uczuć, bezwzględnym szamanem niszczącym wszystko na swojej drodze i dążącym do czynu którego choć wiedział że się niepowiedzie parł bez opanowania. Dopiero po tym jak pomógł Yohowi w jego dążeniach odzyskał sens swego życia. |
|
|
| Karina |
| Wysłany: Śro 16:01, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Jak już kiedyś zauważyłam, że miłość z facetami wyczynia różne dziwne rzeczy:) |
|
|
| Kitty |
| Wysłany: Śro 16:00, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Szczerze, to ja Fausta polubiłam, może i szalony, ale fajny. Dobry z niego lekarz i można się z niego pośmiać (tzn. w drugiej serii, w pierwszej to nie bardzo ^^") |
|
|
| Ive-Hao |
| Wysłany: Śro 15:51, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Ja uważam, że on Faust jest okropny...nie dość, że wygład jak niewiodomo co, to jest jeszcze szalony....w pełnym tego słowa znaczeniu....czemu on się poroostu nie podzi z tym, że Eliza umarła, tylko uprawia jakieś podejrzene praktyki?? i te jego worki pod oczami...blee |
|
|
| *Anna* |
| Wysłany: Sob 22:11, 14 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Hehe, ale spójrzmy na to z innej perspektywy może jakby siem trzymali razem to jeden by drugiego wkurzał tymi tekstami to by siebie nawzajem pozabijali... Nieeeeeee cofam to... Shaman King bez Ryu to nie to samo:) |
|
|
| Karina |
| Wysłany: Sob 22:08, 14 Sty 2006 Temat postu: |
|
Tylko czy świat to wytrzyma? Wobraźcie to sobie siedzą obydwoje nad piwem w barze i jeden zawodzi " Gdzie jest dla mnie królowaaaa??"(łyk piwa) a drugi " Gdzie moja ukochanaaa??"(drugi łyk piwa) Na miejscu Króla Szamanów najszybciej bym się z tym rozprawiła |
|
|
| *Anna* |
| Wysłany: Sob 19:12, 14 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Nom coś w tym jest |
|
|
| Kaede |
| Wysłany: Sob 18:56, 14 Sty 2006 Temat postu: |
|
| W ogole on powinien sie akumplowac z Ryu nie sadzicie? xD |
|
|
| *Anna* |
| Wysłany: Sob 18:53, 14 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Nom powinien grać w amanta jakiegoś;]. też to zauważyłam |
|
|
| Kaede |
| Wysłany: Sob 12:33, 14 Sty 2006 Temat postu: |
|
W ogole Faust powinien byc aktorem. Takie lzawe teksty typu:Moja Eliza, ueeee! Publika to kocha. Znaczy kocha plakac i gapic sie jak ktos rozpacza. Osobiscie mnie sie to nie tyczy, ale co tam  |
|
|
| *Anna* |
| Wysłany: Pią 21:43, 13 Sty 2006 Temat postu: |
|
| ojejku powinnismy tolerowac odmienne poglądy. kazdy ma swój sytl. Yoh nie rozstaje sie ze słuchawkami a faust z granatową pomadką. Co kto lubi... |
|
|
| Kaede |
| Wysłany: Pią 20:24, 13 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Ej czy Faust jest przepraszam jakis homoniewiadomo?! Nie robmy z niego baby!<faust ratuj swoja reputacje!> Niezbyt go lubie, ale ja go okreslam mianem pedzia a nie jakiegos tapetowego maniaka xD |
|
|
| *Anna* |
| Wysłany: Pią 20:19, 13 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Widać że ma tapete! |
|
|
| Yoh |
| Wysłany: Pią 19:51, 13 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Wory ma granatowe pod oczami, a usta to podobno u nieboszczyków się sine robią. |
|
|