"Ta która widzi i wie" - radosna twórczosć Kariny
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o anime Shaman King Strona Główna -> Fanfiction
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karina
Król Szamanów (!)



Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina Wiecznych Łowów

PostWysłany: Pon 16:23, 06 Mar 2006    Temat postu:

Łaa jak zwykle prawie nikt nie ma zdania o mim ficku!;(

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fly
Szaman



Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tokio

PostWysłany: Pon 16:29, 06 Mar 2006    Temat postu:

Ekchem... 8zapomniala skomentować*
Boskie xD'
"-Karina ile razy ci mówiłem, że nie należy..
-Tak.. tak.. nigdy podsłuchiwać... skończ z tym. Nie słyszysz? Oni mówią o Hao. Ja MUSZĘ wiedzieć o czym jest ta rozmowa.
-O Hao – stwierdził rezolutnie.
-Och, zamknij się.
"
Najlepsze xD jeszcze z tym nazwiskiem było powalające xD'''


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karina
Król Szamanów (!)



Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina Wiecznych Łowów

PostWysłany: Pon 16:31, 06 Mar 2006    Temat postu:

Patrz.. a Kaede była zła że ją w alkoholizm wrobiłam:D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fly
Szaman



Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tokio

PostWysłany: Pon 16:34, 06 Mar 2006    Temat postu:

No, co ty xD' heh, a kogoś tam jeszcze umieścisz? *slodkie oczka*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kitty
Nothern Lights Redaction



Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: uciekłam? Z wariatkowa, a jak? ^^

PostWysłany: Pon 16:45, 06 Mar 2006    Temat postu:

Jakby co, to ona zasugerowała, że chce być w Twoim ficku ^^ po za tym, to Kaede jest rozbrajająca Very Happy

PS. Nie martw się Kaede, mnie też często w alkoholizm wrabiają, yay *^^*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fly
Szaman



Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tokio

PostWysłany: Pon 22:42, 06 Mar 2006    Temat postu:

Kitty! ja wcale nic nie sugeruje ==' No, dobra sugeruje, ale to nie ja jestem we większości fickow, jakie znam ! =='''' Musze jednak znaleść Antosia, bo mi nikt nie dogryza ==''' No, nie licząc Kitty =='

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kitty
Nothern Lights Redaction



Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: uciekłam? Z wariatkowa, a jak? ^^

PostWysłany: Wto 0:35, 07 Mar 2006    Temat postu:

To była jakaś aluzja? ^^ Ja wszystkich umieszczam w ficku w zamian no i wiadomo jaki jest efekt ^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karina
Król Szamanów (!)



Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina Wiecznych Łowów

PostWysłany: Wto 18:22, 07 Mar 2006    Temat postu:

Rytuał
(dziś krótko...)

Wiatr wieje mi w oczy. Wielki deszcz leje się z nieba. Smród zwęglonych ciał... i pusty wyraz oczu Anny. „ Nie wolno ci łamać danego słowa” Czego ty chcesz ode mnie?! Co ja ci zrobiłam?! Czemu to zrobiłeś! Odsłoń twarz! Zrób to wreszcie!. Szyderczy śmiech...Nie chowaj się za kapturem i tak kiedyś odkryje kim jesteś! Dowiem się i pomszczę je! Słyszysz?! Odsłoń twarz...
-Obudź się – słyszę głos niewiadomo skąd. Nie pochodzi od żadnego z oprawców.
Wiatr wieje coraz silniej. Nie chce się obudzić! Czuje, że kaptur zaraz spadnie. Dowiem się! NIE MOGĘ się obudzić!

Nie czuje już wiatru. Koniec. Wita mnie chłód poranka i zatroskana twarz Keiko.
-Niektórych rzeczy lepiej nie wiedzieć – mówi spokojnym głosem i ociera mi twarz z potu.

***

Oddanie ochrony już jutro. Już jutro będzie po wszystkim. Wreszcie będziemy mogli odejść. Karina cieszy się tak samo jak ja. Tylko... widzę po niej, że coś jest nie tak. Nie wiem, czy może boi się tego rytuału czy koszmary się nasiliły ale jest w niej coś co każe mi się martwić o nią i o jej stan zdrowia. Chciałbym jej pomóc, ale wiem, ze nie mogę. I to jest w tym wszystkim najgorsze. Bezradność.

***

To dziś. Albo się uda albo zginiemy obydwie. Nie jestem w stanie nic zrobić. Ledwo stoję na nogach. Koszmary nasilają się do tego stopnia, że boje się zasnąć. To mnie wykończy. Rai, boje się. Czemu to właśnie ja? Czemu? Rai... nie mam już siły. Po co nam to było? Mieliśmy odejść i szukać przygód... chcieliśmy żeby pisali o nas piosenki... chyba tego nie dożyje. Rai nie patrz tak na mnie.. taka jest prawda... kiedyś zrozumiesz. Nie zapomnij o mnie.. ale odejdź i szukaj szczęścia gdzieś indziej... Wybacz przyjacielu. Czas na mnie. Obyśmy się jeszcze zobaczyli.

***

Salę wypełniał zapach butwiejącego drewna i kadzidła. Na środku ktoś narysował gwiazdę wpisaną w okrąg. Wokół okręgu paliło się wiele czarnych i białych świec. Mdłe światło wpadało przez mały otwór w suficie. Atmosfera stawała się coraz bardziej napięta. Tolder kazał dziewczynkom oddać Kaede wszystkie metalowe przedmioty i amulety. Kiedy Karina wyciągnęła zza kimona Światło Północy obydwaj kapłani popatrzyli zdziwionym wzrokiem. Kaede zagwizdała przeciągle.
-Wiesz jak cenna jest ta błyskotka? – zapytała z uśmiechem
Karina pokręciła przecząco głową.
-Pilnuj jej dobrze. Komuś kto ci to dał musi bardzo na tobie zależeć. – stwierdził Tolder z uznaniem.
Nakazano dziewczynom stanąć pośrodku koła trzymając się za ręce.
-Możemy zaczynać? – zapytał Tolder
-Jeśli kiedyś cię skrzywdziłam wybacz mi – poprosiła Karina przyjaciółkę.
Tamara kiwnęła głową.
-Zaczynajmy – krzyknęła Kaede – O wielki Królu Duchów niech twoja moc stąpi do tej sali i napełni twoich kapłanów!
Tolder powtórzył za nią donośnym głosem a pomieszczenie nagle wypełniła aura dziwnego pochodzenia. Uderzył nagły podmuch wiatru, jednak nie zgasił świec na okręgu.
-Powtarzaj za mną – zwrócił się do Kariny – Mocą nadaną mi dzięki Królowi Duchów oddaje ci to co mam najcenniejsze. Niech moja ochrona ochroni cię od wszelkiego zła do końca twych dni.
Karina powtórzyła słowo w słowo a z jej rąk wystrzeliły fioletowe pasy energii i oplotły ręce Tamary. Dziewczynka w fioletowej aurze wyglądała jak trup. Trzęsła się przy każdym słowie jednak nie rozluźniła połączenia rąk. Po chwili Tolder wymówił nową formułkę a Tamara powtórzyła drżącym głosem
-Mocą nadaną mi przez Króla Duchów przyjmuje na siebie twoją ochronę i obiecuje wykorzystać ją tylko do obrony, do końca moich dni.
Srebrne spirale z jej rąk oplotły ręce Kariny, co upodobniło ją do ducha.
-Niech się stanie – wyszeptała Kaede
-Niech się stanie – powtórzyły za nią.

***

Nagle gasną świecie. Nic nie widzę. Kręci mi się w głowie. Opadam na dno...Czy tak wygląda umieranie? Słyszę gdzieś jakiś głos, ale to nie „Nie wolno łamać danego słowa” ... z resztą czy to ważne? I tak zaraz umrę. Mama nadziej, że chociaż Tamara przeżyje... tylko co to będzie za życie? Coś oślizgłego zatyka mi nos i oczy... Spadam...

***

-Żyje- krzyknął na głos uradowany Rai.
Dziewczyna leżała spokojnie na posłaniu powoli otwierając oczy. Nieznośny blask poranka niemal ją oślepił. Przeciągnęła się lekko i ziewnęła szeroko.
-Zgaście to słońce – mruknęła i dopiero zauważyła, że gromada osób przypatruje się jej ze zdziwieniem by za chwile zmiażdżyć ją uściskami.
-Udało ci się – stwierdziła z uśmiechem Anna
-Głupi ma zawsze szczęście – odwzajemniła uśmiech ciesząc się z odzyskanego życia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daryśka
Król Szamanów (!)



Dołączył: 03 Sty 2006
Posty: 867
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków (wcześniej Lubliniec)

PostWysłany: Wto 18:28, 07 Mar 2006    Temat postu:

Hmmm... co by tu powiedzieć? Po prostu brak mi słów. Napisane ciekawie i w ogóle... po prostu jak zwykle - super.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ive-Hao
Król Szamanów (!)



Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z królestwa

PostWysłany: Wto 18:32, 07 Mar 2006    Temat postu:

*utrata głosu* to jest za dobre, żeby coś mówić....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kitty
Nothern Lights Redaction



Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: uciekłam? Z wariatkowa, a jak? ^^

PostWysłany: Wto 19:56, 07 Mar 2006    Temat postu:

No, no, no, bardzo mi się podobało Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karina
Król Szamanów (!)



Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina Wiecznych Łowów

PostWysłany: Śro 16:29, 08 Mar 2006    Temat postu:

Nowy cel.

(teraz naprawdę zblizam sie do końca...)


Rekonwalescencja przebiegała prawidłowo. Wciąż znacznie osłabiona, ale wracała do zdrowia. Pod czujnym okiem Anny powoli nabierała sił. Dużo spała i odpoczywała, ani na chwile nie tracąc dobrego humoru. Tamara miała się znacznie lepiej i szybko rozpoczęła nowy trening. Pamiętnik Hao został zgodnie z obietnicą przekazany Annie. Tolder i Kaede wrócili Na Wielką Zachodnią Pustynię. Wszystko zdawało się iść w dobrym kierunku i nic nie zapowiadało późniejszych nieszczęść.

***

Był to jeden z tych nielicznych wieczorów kiedy Anna pozwoliła wyjść na werandę i cieszyć się wieczorem. Usiadłam obok Locka i wspominaliśmy z rozrzewnieniem stare czasy. Niby było to już tak dawno, a wciąż widzę to jakby stało się zaledwie wczoraj. Kiedy Lock nie mówi nic o miłości to naprawdę wspaniały rozmówca. Słucha z zainteresowaniem i nawet jeśli twoje problemy wydadzą mu się trywialne nie śmieje się z ciebie ani nic. Fakt potrafi czasem dopiec, ale nie mam mu tego za złe. Rozmawialiśmy o tym, co będziemy robić kiedy to całe zamieszanie z przepowiedniami i rekonwalescencją się skończy. Przez pewien czas myślał, żeby wrócić do Tartaru, ale mu to wyperswadowałam. Życie tam to tylko puste bytowanie. Kiedy zapytał mnie co ja bym chciała robić odparłam, że nie jestem pewna. Miałam w planach powrót do Chin, ale kiedy pomyślałam o tym dłużej stwierdziłam, że przecież świat znów stoi otworem i jest jeszcze tyle miejsc, które musze zobaczyć. Gdy tak rozmawialiśmy przysiadła się do nas Anna i Tamara. Moja siostra patrzyła w niebo i wzdychała jakby miała jakieś zmartwienie. Instynktownie czułam, że chce abyśmy zapytali co z nią.
-Anna co ci jest? -zapytałam przyjaźnie
-Martwię się – stwierdziła odwracając wzrok
-Czym? Przecież już po wszystkim -zauważył Lock
Myśli Anny były zbyt wyraźne by je przeoczyć
-Tobie chodzi o ten pamiętnik? - spytałam
Kiwnęła głową.
-Yoh musi go otrzymać – powiedziała Tamara tajemniczo
-Yoh jest na Wielkiej Pustyni – stwierdził Lock – więc ty też musisz się tam udać.
Anna znów kiwnęła głową. A ja nieoczekiwanie wstałam i spojrzałam na nich wszystkich.
-Ale nie zrobi tego sama. Pomożemy ci Anno – powiedziałam poważnie.
Cel nagle stał się oczywisty.

***

Lotnisko nie zmieniło się od ostatniego razu. Byli wszyscy. Morty, Mosuke, Lock, Gararoto, Kino, Yoh-May, Tamara z duchami, Anna, Len i Jun, oraz Ryu... z Seyake.
-Y... co ona tu robi? – zapytałam go zdziwiona.
Ryu uśmiechnął się szeroko.
-No nie sadziłaś, że zostawię moją królową na tyle czasu, co?
-KOGO?! – zapytali niemal wszyscy jednocześnie.
Ze zdziwienia moja szczęka sięgnęła podłogi. Seyake wyglądała jak burak wyrwany prosto z ziemi.
-Ten pacan ma dziewczynę? – Ren był w takim samym szoku jak ja.
-Ale.. jak to możliwe.. ale czemu Seyake? JA miałam mu znaleźć dziewczynę... Nie ma mnie raptem tydzień i wszyscy robią co chcą. To niesprawiedliwe! Łaaa!- wybuchłam płaczem
-To nie cieszycie się? -zapytał Ryu smutnym głosem
Wszystkim nagle zrobiło się bardzo głupio.
-To takie.. niespodziewane – stwierdziłam – ale... y.. cieszę się twoim szczęściem – skłamałam szybko.
Co za farsa! Nawet taki Ryu ma kogoś a ja nie! Naprawdę jestem taka paskudna? To zbyt bolesne... Miałam wrażenie, że właśnie straciłam przyjaciela.

***

Samolot, wielki i srebrny, już na nich czekał.
-To już czas – powiedział Rai poważnie
-Racja – kiwnęła głową
Wchodzili dwójkami ciągnąć za sobą podręczny bagaż. Słońce, mimo zimy, świeciło ostrym blaskiem. Karina i on byli na ostatku. Stali już u szczytu schodów kiedy tknięta jakimś uczuciem odwróciła się i popatrzyła na tętniące życie, Tokio. Wiatr rozwiał jej włosy a promienie słońca prześwietlały przez nie. Przez chwile wyglądało ta tak jakby wypełniła ją światłość.
-Do zobaczenia – wyszeptała w stronę miasta
Już nigdy miała do niego nie wrócić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ive-Hao
Król Szamanów (!)



Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z królestwa

PostWysłany: Śro 16:41, 08 Mar 2006    Temat postu:

Hum Crying or Very sad szkoda bo naprawe lubie to opowiadanie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karina
Król Szamanów (!)



Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina Wiecznych Łowów

PostWysłany: Śro 16:46, 08 Mar 2006    Temat postu:

Nie martw się jeszcze będą ze cztery moze pięć partów.. a potem opowiadanie o X-laws:D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daryśka
Król Szamanów (!)



Dołączył: 03 Sty 2006
Posty: 867
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków (wcześniej Lubliniec)

PostWysłany: Śro 18:25, 08 Mar 2006    Temat postu:

No co tu powiedzieć... po prostu świetnie piszesz.
A o X-Laws zamierzasz napisać jakiś taki zupełnie osobny ff? To znaczy chodzi mi o to, czy powiązany z tym, czy zupełnie inna historia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o anime Shaman King Strona Główna -> Fanfiction Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następny
Strona 10 z 14

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin